Zazwyczaj nie kupuję markowej odzieży, bo uważam, że można kupić dobre ubrania nie płacąc tak dużo. Jednocześnie nie mogę wyjść z zachwytu od czasu, jak dostałam od chłopaka szary kardigan z kaszmiru marki Alexander McQueen. Jest bardzo wygodny i jeszcze nie zniszczył się w praniu, a swoje przeżył 🙂